Uwielbiam gadanie o niczym. To jedyna rzecz, o której coś mogę powiedzieć.

czwartek, 3 kwietnia 2014

Spocony post czyli oczy jeszcze Morfeusza pełne.



Właśnie wróciłam, rzuciłam walizy w kąt i pobiegłam do komputera. Strasznie jestem opóźniona. Tam już głosowanie w toku, głosy się zbierają i tłoczą, a u mnie jakiś nędzny jeden głosek. Nie pozwólmy wieprzowinie przegrać, rzuć perłę przed wieprza i zagłosuj. Kto nie zagłosuje - ten nie je!

Głosuj na Wieprza! TU NACISKAĆ MOCNO!

83 komentarze:

  1. jest!!!! po 4 minutach są 4 głosy!!!!:)))) całuję rączki:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. hurrrra! 5. Jest 5!!!! Chyba pójdę coś zjeść!:)))))))) Pięć osób już przegoniliśmy świńskim truchtem. Biegnijmy dalej!!!! Do najlepszych jeszcze 12 głosów! Kto chce schabowego? Panierowany.....

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaa....jest 6!!! Kto da więcej!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. 7 jest 7!!!! Niech wam mielone same na talerze się kładą!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnielone ;) na talerzach moje, moje, mniam! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. haha! no...jest 9! To dla każdego bitka, sama biłam!

    OdpowiedzUsuń
  7. O rany - rany...jestem w euforiii! Jest 11!!!!! No ...sama się zaraz na grillu położę i sosem HP obleję!

    OdpowiedzUsuń
  8. ojojoj! 14:)))) zrobię wam pieczone wymiona:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. 15! Już mamy 4 miejsce!!!:)))) Teraz jeden głos i mamy Skorpiona i Almentynę, dwa głosy do pierwszego miejsca, a 3 i będziemy na prowadzeniu:)))) Piwo do grilla na mój koszt!


    OdpowiedzUsuń
  10. Robota odwalona. Co w zamian ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dani, dla Ciebie - duszony schabik nadziewany morelą:)))))wina?

    OdpowiedzUsuń
  12. No szał!!! Jesteśmy na pierwszym miejscu!!!! Ale tu straszny tłok! Trzeba jeszcze dwójeczkę zepchnąć o stopień niżej. Nie bierzemy jeńców! Topiony boczek dla wszystkich!:))))) I ukłony paradne dla każdego oddającego głos:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooooooo! To już koniec nieszczęsnej Erraty. Ale jak z przegrać, to z Wieprzem. Aż tak bardzo nie żal:-)))).

      Usuń
  13. aaaa...prowadzimy!!!!! To była piękna godzina!!!:)))) Dziękuję Wszystkim za ofiarną współpracę. Teraz spacerkiem, utrzymujemy tempo. Śpiewamy, grillujemy, robimy rosół ze Skorpiona:))) zjadamy Kaczkę w buraczkach, a resztę konkurencji miażdżymy tłustym zadkiem bez litości. Hej? Ktoś naprawdę czyta tego bloga? Jest tu kto? (mamo...przytul mnie, boje się)

    OdpowiedzUsuń
  14. My (blogi bez 240 członków) tu od kilku dni wojujemy, posuwamy się głos za głosem. A Ty przychodzisz i tratujesz nas! :P No nie wiem, nie wiem, czy jak kurz opadnie, będzie Ci smakować to zwycięstwo, Wieprzowino Świńska! :DD

    OdpowiedzUsuń
  15. Czuję sie jak wieprz...o! własnie mi przybyły dwa głosy w korycie!!!:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. upszszsz donoszę: jest oczko...

    OdpowiedzUsuń
  17. Poszłam wykompac moje różowe członki, wracam...a tu 26! Zostawiliśmy konkurencję o 9 głosów z tyłu!!:)))) Tulaj, tulaj...bo wszyscy harcerze to jedna rodzina!!!:))))) to teraz śledzik!:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. O, moja Ty smakowita Wieprzowino!!! Czyżbyś chciała Erratę pogrążyć z kretesem?! Ło matko i córko!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Wieprzu!!! Jeszcze się zastanowię, czy wybaczę. No dobra, postanawiam wybaczyć. Ten raz będzie Twój, a potem już będziesz poza konkursem. A wtedy...mój ruch:-))).

      Usuń
  19. Odpowiedzi
    1. Moe - rozważę propozycję:))) gdyby co to kiełbasa dla wszystkich!

      Usuń
  20. Ja poproszę mielone. Z buraczkami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buraczki sama zetrę, mitenki. A mielone sama zmielę:)))

      Usuń
  21. Skromnie przyczyniłam się do podtrzymania pierwszej pozycji Wieprzowinki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inkwizycjo! Niech Ci wynagrodzi w zdrowych ścianach!

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. Ove - a skąd wiesz? Ha, ale faktycznie jadłam obiad o tej porze, a potem odespałam trudy namawiania na głosowanie. Jednak polityka nie dla mnie. Zmęczyłam się okrutnie:)

      Usuń
  23. Głos swój oddalam co dostane w zamian wieprzowiny nie jadam :) A ostatnio to nawet głodnam dość już dzień piaty!! :)
    I jest bardzo dobrze!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytałam Elko, zresztą muszę tam jeszcze skomentować jak tylko odnajdę własny ogon. Dla Ciebie - placki ziemniaczane (bez mąki) z dużą ilością śmietanki.

      Usuń
  24. Luuuudzie:))) Jesteście świetni! W jeden dzień uzbieraliśmy 45 głosów, a startowaliśmy z jednym:))) Zrobię Wam wszystkim zalewajkę. A ja podobno robię najlepsza zalewajkę na świecie:))) Kłaniam się także całkiem anonimowym głosującym - dla Was kanapka z szynką:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę zalewajki! Chcę domowej świniny! NIE WEGETARIAŃSKIEGO, ty farbowany wieprzku!

      Usuń
    2. Marzyniu - jom jezd ino zwykły pastowany kaban:)

      Usuń
    3. No i sos pomidorowy wyszedł mi nosem :-D

      Usuń
  25. Północ:))) I zamykamy się z wynikiem 51!:))) byliśmy jak wiatr, jak świnie w galopie:))) Dziękuję serdecznie za dziś i zapraszam jutro na dolewki!!!:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. udało mi się z różnych komputerów poklikać;)

    OdpowiedzUsuń
  27. dziękuję, dziękuję! Dzień otwieramy z wynikiem 57! Szybka rozgrzewka i truchtem do korytka! Na śniadanko - naleśniki z dzemem domowej roboty. Już smażę! Dwa pierwsze dla manry nama i Magdy za pracę w godzinach poranno - nocnych. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Matko, co za aktywność wPieprzowa! Jak nie pisze, to całymi dniami, a jak się weźmie do manipulacji wyborczej, to od świtu. Jestem zgorszony! No chyba, że na mnie zagłosujesz, to natychmiast zmienię zdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ove, głos numer dwa na Twojej liście to mój głos. Nie rozpoznałeś? :))) Wspieram Twoje pisanie całym moim wieprzym sercem:) Salcesoniku?

      Usuń
    2. No jak tak, to dołączam do adoracji :)
      Salceson... hm. A zimne nóżki masz?

      Usuń
    3. Ove - nóżki i rączki mam zawsze gorące. Mogę trochę potrzymac w lodówce:)))

      Usuń
  29. Mój skromny głosek też powędrował.... :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olka!!:)))) Taki wstyd, tu tylko parę mięs na grillu, a Ty specjalista wysokiej klasy. Tak na marginesie - będę próbowac zrobić ten chrupki chleb. :))))

      Usuń
    2. Ależ proszę Cię..... jam raczkujjący w ,, branży,,..... do wysokiej klasy to dopiero mi się marzy.....ale praktyka mistrza czyni więc może kiedyś..... :)) chlebek polecam jak chrupać lubisz.....:)))

      Usuń
  30. Docisnęliśmy do 59:))) jeszcze tylko 41 i mamy setke!

    OdpowiedzUsuń
  31. po co setka i tak jesteś o cały ryjek do przodu ::)))

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzieki mnie- 61. Do setki hektar czasu.
    I pomyslec, ze nawet przeczytalam na co glosuje. Wystarczyla odpowiednia motywacja.
    W zamiast-tost z prosciutto crudo.
    Emigrata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opss. Mialo byc W ZAMIAN

      Usuń
    2. Aszsz...muszę sprawdzić w Wikipedii co to crudo"))) ale zaraz przygotuję. "W zamiast" bardzo mi się podoba - taki Karparow i Konewaczka:)

      Usuń
  33. Zmasowany atak wieprzowiny trwa! Już 64. Potroiliśmy przewagę. Lejemy gorący boczek na boczki i nacieramy się smazoną cebulką. Jak szaleć, to szaleć. Przynajmniej 64 osoby czytają tego bloga! Dla każdego następnego głosującego KASZANKA! i pajda świeżego chleba:))))) O i jest 65!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Setki nie będzie, ale mogą być dwie setki i... zimne nóżki, czyli lorneta i galareta. To po ogłoszeniu zwycięstwa, które wydaje się nieuniknione :)

      Usuń
  34. Czarny wieprzu, zrobiłaś mi dzień, jeśli można tak brzydko kalki językowej użyć. Trafiłam na Twojego bloga przypadkiem, szwendając się od jednego do drugiego i wsiąkłam. Korzystając z prawa osoby chorej przeczytałam wczoraj prawie wszystkie Twoje wpisy, nareszcie miałam czas, i zawdzięczam Ci jedną z piękniejszych nocy w moim życiu. Cztery razy budziłam się ze śmiechu, co mi się konkretnie śniło, nie pamiętam, zresztą i tak nie zanudzałabym nikogo opisami, pamiętam tylko, że z całą pewnością po każdej pobudce stwierdzałam, że to było coś na bazie Twojego bloga - Twoje zwroty, Twoje opisy, Twój humor. Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się rżeć przez sen, w dodatku wielokrotnie, za co niniejszym gorąco Ci dziękuję - wypoczęłam, jak nigdy :) Bloga instaluję w ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asaszan:))) a Ty zrobiłaś mi wieczór:))) bardzo dziękuję, że to napisałaś:)))) naprawdę!

      Usuń
  35. I wycinęliśmy 70 w dwie doby! Jesteśmy wieeeeelcy!:)))) Ale już nie mogę patrzeć na smażone :/ Dziś makaron pod szpinakowo - serowym sosem:)

    OdpowiedzUsuń
  36. ach a ja nie wiedziałam, że tu takie odliczanie:) ale chyba wczoraj telepatia jakaś zadziałała, bo po raz pierwszy głosowałam, po przeczytaniu wszystkich wprawek konkursowych i głos oddałam, na.....Wieprza:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Szczerze mówiąc nie zasłużyłem na zalewajkę, spóźniłem się na głosowanie ale....pewnie jeszcze będzie okazja żeby się poprawić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radosławie - Tamirianie - niniejszym wybaczam:)) zalewajkę zawsze masz u mnie!

      Usuń
  38. Aj! Aj! Aj!

    Gratulacje!
    Przepadłam, ale co tam, Wieprzowinę przecież popieram i lubię, mimo że chole... no dobrze, cholesterol.
    Gratuluję, a łzy ciurkiem same lecą. Wiosenna depra murowana.
    Poproszę schabowe z jajkiem, parmezanem i najlepszym winem jakie masz!

    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. almentyno - chodź, do piersi mej Cię przytulę. Masz tu schabowy - duszony z cebulką:)

      Usuń
  39. A co to za ociąganie się! Temat zapodawaj, a chyżo. Tylko błagam, strawny jakowyś, Wieprzowy:-))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga errato, już zapodałam rankiem. Teraz wszystko w rękach fidrygałki:)

      Usuń
    2. Przyszłam, zobaczyłam i ...zębami zazgrzytałam!
      A pójdziesz Ty mi Wieprzu - Pieprzu z tym tematem karkołomnym!
      Przyznaj się, jak długo siedziałaś i myślałaś, by nas pogrążyć:-)))?
      O, ja nieszczęsna, kląskanie makolągwy nie będzie nawet musiało mnie budzić, ja z tego wszystkiego nie zasnę. A wtedy już tylko fikcja może mnie uratować..:-)))

      Usuń
    3. Errato - ani chwili. Zauważyłam u siebie w kopiach roboczych post, który zaczynał sie od "Obudziło mnie kląskanie makolągwy". Nie wiem co mi chodziło po głowie bo chciałam go stworzyć w 2011 roku. :)))) Nie wiem nawet czy makolągwa kląska.:)) i to na dodatek rankiem.

      Usuń