Uwielbiam gadanie o niczym. To jedyna rzecz, o której coś mogę powiedzieć.

sobota, 14 lipca 2018

Koniec końców, to nie o liczbę lat chodzi, a o ilość życia w tych latach!



Dokonało się!
Pieprzu

111 komentarzy:

  1. Pieprzu! NAJLEPSZEGO!!! Kolejna osiemnastka za Tobą!
    Pieprzu obyś w najlepszym zdrowiu, tanecznym krokiem stąpała lekko przez kolejne wiosny i jesienie, przez kolejne lata zażywała uciech, a zimy spędzała na pląsach w balu karnawałowym życia. Tego Ci z całego serca życzę!
    Pozwól, że Cię uściskam i wycmokam dubeltowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, drogi Piesie:-) wszystkie życzenia skrzętnie zapisuję!

      Usuń
  2. No to wszystkiego najlepsiejszego. Pieprzowania z radością i rozmachem! Gosia.

    OdpowiedzUsuń
  3. A już myślałam, że się nie doczekam, ale cierpliwość popłaca :-) GRATULACJE!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czary(mary) - mojej starości? :-)) Dziękuję bardzo, ściskam w odpowiedzi.

      Usuń
  4. No to w drogę, dzień za dniem. Żeby dużo było życia w życiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agniecho, żeby, żeby, chociaż czasem fajnie jest poleniuchować. Dzięks!

      Usuń
  5. jedna pięćdziesiątka, to trochę onanizm - wypadałoby drugą do kompletu, bo setkami, to i tępy barman potrafi rozporządzać.
    więc na początek - niech przytuli się druga pięćdziesiątka do tej pierwszej - parka lepiej się chowa (tzn, nie po kątach, ale życiowo się rozwija z większym talentem). poza tym parka może się mnożyć do obłędu.
    czy za tym różowym szaleństwem kryje się jeszcze jedno znaczące zero przed przecinkiem? jak marzyć, to duże marzenia - życzę Ci spełnienia, jeśli to było zamierzone, a nie powstało dzięki mojej nadinterpretacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oko, masz oko:-) oczywiście, że chowa się tam dodatkowe 0 z plusem. Chociaż, 500 to zdecydowanie za długo na to żeby zmagać się z upałami, zanosi się na długotrwałe ocieplenia, a tego nie zniosę. Za dodatkowe 50 dziękuję, możliwe że wykorzystam :-)

      Usuń
  6. oby tych lat w latach było jak najwięcej :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze 14 lat i będzie ładna, okrągła liczba. Zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. xpil, że niby będę śpiewać When I'm 64:-) Od trego nie da się uciec. Dziękuję!

      Usuń
  8. święte słowa Pieprzu )))))))i oby tak dalej w sensie podejścia do liczb ;-)
    Pomyślności wszelkiej i spełnienia i żeby się zanadto nie sypało zażyczam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. v- dziękuję, powoli mozolnie popycham wózeczek do przodu!

      Usuń
  9. Ściskam tyle razy ile trzeba w tych okolicznościach przyrody :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalino - czuję się doskonale wyściskana, dziękuję.

      Usuń
  10. I tu Cię ściskam, bądź szczęśliwa :) kisses

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Margarithes, i tym samym załatwiłam sobie podwójne uściski. Spryciara ze mnie:-)

      Usuń
    2. Kocham Twój spryt i przebojowość ❤️

      Usuń
  11. Hurra! hurra! hurra! Pierzu 50 urodziny ma!!!!!!!
    Oby ci sie wspaniale dzialo :)))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejnych cudownie pieprznych piecdziesiatek! Slowo honoru, ze wlasnie wychylam za Twe zdrowie szklanke (no dobra, pol szklanki) ginu z tonikiem! 🍸

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Litermatko - dziękuję! Właśnie sobie przypomniałam, że nic nie wypiłam z tej okazji, świetnie się złożyło z tym ginem !

      Usuń
  13. :D
    To zycze duzej ilosci DOBREGO zycia w nastepnej piecdziesiatce!
    Caluski w oba poliki: raz :* i dwa :*
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkiego najlepszego Pieprzu! Jak zwykle spoznione ;-)
    Oby Ci sie tylko dobrze dzialo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwono - a gdzie tam spóźnione! Przyjmuję cały rok:-))) Dziękuję i zapisuję w notesie!

      Usuń
  15. Kochany Pieprzu! Oby Ci się dobrze działo, a że działo to armata- oby Ci się armaciło!
    Czy jakoś tak...
    Najlepszego!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja tez spozniona, ale jak na FB najlepszego, najpiekniejszego zycze niezmiennie.
    A wiesz, zycie zaczyna sie po 50-tce:)))
    Nie jest ono moze fizycznie tej samej jakosci, ale zapierac oddech w piersiach ciagle potrafi, a przeciez o to chodzi. Zyj wiec Pieprzu kochany pelnia zycia przez nastepne 50 lat!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. no to gratulacje, że się udało!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. frotko - no, strach był zasadniczo, ale jakoś poszło:-) Dzuękuję.

      Usuń
  18. no popatrz Ty:) Do tej pory 14 lipca to był dla mnie ten dzień ,w którym Francuzi fetują zdobycie Bastylii. Teraz i my Pierzoczytacze mamy powód do świętowania 14 lipca:) Pieprzu droga, oby z każdym roczkiem było coraz więcej spełnienia w Twym życiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nika - 13, jednak 13, bo to szczęśliwa 13 z dnia, i cudownie szczęśliwa 7 z miesiąca:-)) Dziękuję!!

      Usuń
    2. W błąd zostałam wprowadzona. Bo post z 14:) Ale, że 13 to jeszcze lepiej. "Najsampierw byłaś Ty, a potem zdobyto Bastylię:))To jest... jednak na odwyrtkę, bo rocznikowo jednak Bastylia była pierwsza:))

      Usuń
    3. Nika, ja tylko dorównuję wiekiem Uniwersytetowi Śląskiemu, dobrze, że nie Jagiellońskiemu:-)

      Usuń
  19. Sto lat - kiedy miałam lat 17 wydawało mi się że 40 latek to zgrzybiały starzec a 23 letni kolega z osiedla to podtatusiały ramol.... Ja pierdziuuuu - ja za rok :) dobiję do tej magicznej cyfry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JAGA - dziękuję, ale 100 mnie przeraża:-) wszyscy mamy wizję 50 w wałkach na gowie, z dymiącą trwałą, siatą w ręce i siatką zmarszczek. A jednak świat nam się zmienił, i okazuje się, że jednak po 50 też istnieje jakas forma życia. Zapraszam do klubu:-) Zajmę ci miejsce.

      Usuń
  20. Żyj tak długo jak będziesz chciała i siły miała. Niech urodzie poczucie humoru kroku dotrzymuje. Tego z okazji Urodzin Tobie winszuję.

    OdpowiedzUsuń
  21. Moja babcia - bardzo mądra, życiowa kobitka - powiedziała mi kiedyś, że życie kobiety zaczyna się PO pięćdziesiątce! Wszystkiego najlepszego na STARCIE:) Ja jeszcze czekam, ale już niedługo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnicha - dziękuję, postaram się czerpać teraz garściami z tego co mi dzień przynosi:-)

      Usuń
  22. Kiedyś moja babcia - bardzo mądra i życiowa kobitka - powiedziała mi, że życie kobiety zaczyna się PO pięćdziesiątce! Więc Wszystkiego NAJlepszego na starcie! Ja jeszcze chwilę muszę poczekać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babcia może z tych pań, do których zaliczała się również Danuta Szaflarska: „Najtrudniejsze dla kobiety jest, jak kończy 30 lat, bo wtedy wie, że opuszcza młodość. Tak stało się ze mną. A potem to już była tylko zabawa! 50, 70, 90!” :)

      Pierwszej części zacytowanej wypowiedzi nie podzielam, za to końcową zostawiam Solenizantce z przekonaniem, że kto jak kto, ale Ona będzie wiedzieć, co z tym zrobić. I dodam, Pieprzu, że czytanie Twoich wpisów blogowych to też niezła zabawa... ekhem ;) Serdeczności.

      Usuń
    2. Dziękuję N.. Twoje teksty za to, to jak okno do innego świata:-) Mnie 30 i 40 nawet nie drasnęły, za to ostatnio stałam się jakoś sentymentalno - melancholijna.

      Usuń
  23. ooo, Pieprzu to mój rocznik. Ja co prawda przepoczwarzam się pod koniec roku ale też już będzie 50+. Spóźnione ale najserdeczniejsze życzenia, żeby innym czas szybciej uciekał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kapeluszniku, czyli ty też w klubie:-) Jak miło tu się zaczyna robić. Dziękuję!

      Usuń
  24. Życzenia składałam już na fejsbuniu, ale do zawartości tytułu się odniosę. Bo co to znaczy ile życia jest w życiu. Każdy ma swój sposób na życie. Nie da się tego chyba przeliczyć. Chyba, że Ty po przejściu magicznej granicy poznałaś tajemną metodę na odróżnianie tego prawdziwego życia od tego nieprawdziwego. :) Ja nadal błądzę w niepewności. W tym roku za miesiąc mi też stuknie, także przemyślenia i etap podobny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iw - jeszcze raz dziękuję:-)) Co do cytatu - odpowiedz jest prosta - żyjesz wtedy, kiedy liczy się dla ciebie coś jeszcze oprócz czynności układu pokarmowego i oddechowego. :-)

      Usuń
    2. A to oddycham z ulgą, bo to znaczy, że jeszcze dużo mam procent życia w życiu! :)

      Usuń
  25. Wszystkiego Najlepszego i Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!
    Z tej okazji życzę wszystkim nam tu zgromadzonym, żebyś jak najczęściej pisała na niniejszym blogu. Życzenia owe są jak najbardziej egoistyczne, a co tam. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edyto - dziękuję!! Muszę się postawić w kącie, powinno mi to pomóc zebrać się w sobie:-)

      Usuń
  26. stolat Pieprzu! (spóźnionna)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zasadniczo pobieżnie nie powinnam się zadawać z niedorostkami z sześćdziesiątego ósmego, ale ponieważ posiadam: nalewkę z orzecha, nalewkę z pigwy, nalewkę z cytryn z imbirem, nalewkę z kaliny oraz - uwaga! - sakrucko dobrą berbeluchę i NIE MAM Z KIM WYPIĆ!!!, więc Cię zapraszam Pieprzuniu, bo okazja jest znakomita!
    CaUski - kochająca Marzynia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzyniu, z Tobą to i berbeluchę! Przyjeżdżam, szykuj pierogi. Twój Pieprz!

      Usuń
  28. Pieprzu najlepszego! Niech Ci się dobrze żyje!

    OdpowiedzUsuń
  29. 5 PIĄTKA Z ŻYCIA
    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MŁODA ZAPAŚNICZKO

    OdpowiedzUsuń
  30. Najlepszości! Niech Cię wena nie opuszcza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aba, dziękuję:-)))) dałam jej trochę wolnego, ale już wraca!

      Usuń
  31. Syćkiego na W. Wódki, warząchwi wina, welocypedów, wiktoriańskich wstążek, wenezuelskich wnętrz, wypasionych wieprzków, wewnętrznego wypasu, wiolonczelisty z wielkim ... wagonem winogron, wolnostojącej werandy, wegetariańskiej wałówki, waletowania w Wenecji, wentylatora wionącego wonnościami, wyczesanych włosów itd. etc. i tak aż do tysiąclecia :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Zdrówka, radości, słowem: życiowych szerokości i...
    Rozmachu, zdrowego piętą i udem wymachu gibkości ciała i świeżości myśli- niech się wymarzone,wytęsknione,wyczekane, wymuskane ziści! Niech się uda, to co udać ma się, ripost ciętych, zapachu kwiatów ściętych, ścieżek zielonych i prostych rymów ważkich, ważnych i (po)wiązanych w piękny wzór i takt i rym- niech humor wiedzie prym.
    Osiągnięcia celów mnie nie znanych.
    Słowem najlepszego.
    A niech najważniejsze, pozostanie najważniejszym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 5000lib - piękne te życzenia:-) dziękuję, poczułam się dopieszczona!

      Usuń
    2. Cała przyjemność po mojej stronie :-). Proszę bardzo, miło mi polecam się na przyszłość. Dobrego dnia.

      Usuń
  33. Bardzo trafnie to ujęłaś :) 100 lat!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 88kania - a tak się lubię powymądrzać:-) dziękuję!

      Usuń
  34. Spóźniona, ale z całego serca życzę Ci kolejnych szczęśliwych siątek, niech los Ci sprzyja i humor Cię nie opuszcza. No i jeszcze kochana żebyś zawsze miała duuużoooo cukru w cukrze i pieprzu w pieprzu. Kłaniam się kapelutkiem do ziemi, buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Abasiu - piękne życzenia. I ja kłaniam się nisko! I mocno ściskam.

      Usuń
  35. O jak fajnie... wreszcie dorosłaś do tego, żeby na życie patrzeć z tej lepszej strony... wszak ono zaczyna się po pięćdziesiątce :)) Uściski gorące jak maj tegoroczny :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Consek - hmm...z tej strony wygląda to wszystko dokładnie tak samo, ale pamiętam, że moja mama miała spadek formy w 53 roku życia. Ta liczba 53 doprowadzała ją do depresji:-) Uściskuję !

      Usuń
  36. Z okazji "50" życzę żebyś nie wywietrzała z poczucia humoru,twórczej weny i zapału do pisania.

    OdpowiedzUsuń
  37. Odkryłam Cię niedawno, ale poczytałam i polubiłam. Żałuję, że dopiero teraz do Ciebie trafiłam. Gratuluję tej 500-setki, życząc kolejnej:-) I pisz, proszę pisz! Z niecierpliwością czekam na każdy kolejny post. Wnosisz swoim pisaniem życie w moje życie. Czym byłaby zupa bez pieprzu i czytanie bez Twojego pisania:-)))
    Marytka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Marytko:-) Zaraz wracam do domu i zabieram się za pisanie. Postanowiłam się zdyscyplinować!

      Usuń
  38. Zawsze młody Pieprzu, i ja się dołączam do życzeń. Pięknego życia i samych pieprznych dni:)

    OdpowiedzUsuń
  39. 500 lat w zdrowiu i sile duch życzę, żebyś zawsze miała tak zarąbiste poczucie humoru :D i aby pieprzy nigdy nie brakło. Wszystkiego co najlepsze :*

    OdpowiedzUsuń
  40. Trochę się wahałem, czy w dwa tygodnie po urodzinach jeszcze wypada składać życzenia, ale widzę, można. Stu lat w zdrowiu i dostatku! I niech wewnętrznego puszku nic nigdy nie tarmosi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ove, cały rok można! Cały rok jest jubileuszowy:-) Ha! Puszek ostatnio skropiłam nową perfumą i nieco go nastroszyłam. Trzeba z życiem się brać za bary! Dziękuję.

      Usuń
  41. ale mam obsuwę! :( no ale te barbarzyńce to co i rusz coś blokują, jak nie wyświetlanie powiadomień to co innego... zatem przyjmij Ciociu Kabanowo naręcze wirtualnego kwiecia i życzenia błogości w chlewiku, zdrowia i czego tam sobie Cioteczka winszuje! Ścisk i cmok, merdu merdu i nam Cioteczka dynda na gałęzi życia elegancko poza ramą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i niech nam miało być ofkoz!

      Usuń
    2. Sza..., dziękuję bardzo. Nie ograniczam się, życzenia przyjmuję cały rok. Zwłaszcza, że za 3 miesiące obchodzę następny jubileusz, i też będę przyjmować naręcza kwiatów. :-)

      Usuń
  42. Pieprzu toś to Ty z tego najlepszego rocznika, ja i kilka moich koleżanek wiosennych przekroczyłyśmy tę magiczną liczbę wiosną!!! jest wspaniale!!! trochę jeno hormony bardziej rozhuśtane ale jak się komu nie podoba ... to "hał do ju du" Ponadto uważam iż taki drobiazg jak kolejna zmiana cyfry na wyższą to nie jest temat, którym elegancka dama będzie sobie zaprzątać swoja śliczną główkę.... Życzenia mocno spóźnione ale za to szczere bardzo....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Droga Kotosiu, wiedziałam kiedy na świat się wypchać! Jestem luźna, ach luźna tak...i bardzo dziękuję za życzenia!

      Usuń
  43. Ostatni będą itd.... Pieprzyku z okazji Twego zacnego jubileum, hossy we wszystkim co Cię uszczęśliwi, zaś bessy koniecznie w skwarożarospiekotach- życzy krejzor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję krejzor! Kłaniam się nisko. W wiadomej sprawię spróbuję coś zdziałać, ale tymczasem też mam problem z zalogowaniem tam.

      Usuń
    2. Dzięki :)
      Sprawa jest natury zdrowotnej, może jakoś dojdziesz-kr.

      Usuń
  44. Drogi Pieprzu, niechaj Ci sie w zyciu nie pieprzy , niech ci nigdy nie brakuje szczypty soli do smaku i niech ci smak zycia smakuje wybornie! 100 lat 100 lat i jeszcze raz - duzo duzo wspanialych lat - za ta granica tez jest zycie i czasem nawet bywa niezle:) Enjoy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kitty Katty:-) właśnie się przekonuję na własnej skórze!

      Usuń
  45. Pieprzu, spóźnione ale szczere życzenia od sierpniowej rownolatki. Zycie moze nie zaczyna sie po 50-tce, ake jaki mz smak! Oby nam się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Repo - niech nam się ziści!:-) Nie jest tak źle.

      Usuń
  46. Najlepszego :) spełnienia marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Co tu tak beznotkowo? Bezpostnie, bezwpisowo?
    Pieprzu, gdzies Ty?!

    OdpowiedzUsuń
  48. Czarny ktoś ci (w)pieprzył jedną z najwyższych not za życie
    Lizus i prymuska😗😘😍z pewnością
    Wszystkie marzenia Ci się spełniły
    A jak nie to Ci życzę
    Wora niespodzianek

    OdpowiedzUsuń
  49. "Raciczki" od roboty zmęczone,
    a oczęta czytaniem znużone,
    zdrowia, radości, spokoju życzę
    na Święta i Nowy Rok

    OdpowiedzUsuń
  50. Długo ci ten lot zajmuje. Doleć w końcu, bo przecież człowiek się tu zaczyna denerwować, że coś się niedobrego stało.

    OdpowiedzUsuń