Uwielbiam gadanie o niczym. To jedyna rzecz, o której coś mogę powiedzieć.

wtorek, 17 października 2017

Komunikat specjalny!


Żyję, żyję:-)
Następny tekst po weekendzie.
Pieprzu.


37 komentarzy:

  1. Zasiadam zatem i czekam niecierpliwie cały ścierpły z ekscytacji:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale to po najblizszym weekendzie?
    Tak pytam dla jasnosci :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stardust, sjuuur...po najbliższym. Ale do Ciebie to się i tak odezwę osobno. No, zawarte, zakryte, nawet przez dziurkę od klucza nie daje rady.

      Usuń
  3. no cóż lepsze zmiany, jak codzienne wędrówki do strefy zagrożonej wścieklizną :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeobrażasz się w imago? Zasiadam na pufie i poproszę paluszki, będę gryźć. Żdu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przedzierzgam się w kameleona. Lubię zmiany. Daj, Skorpionie, pochrupiemy razem.

      Usuń
    2. A prosz. Solone, z dużymi kawałkami soli, częstuj się. Zmieniasz wylinkę bloga, zgadłam? Zrobiłaś operację plastyczną? Powiększyłaś biust? (a nie, to ja). Masz prywatny samolot? Tyle pytań!

      Usuń
  5. Bo się denerwowałam, co z Pieprzem. To już przestałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczynałam się już zniepokajać...

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. No, Bazylu, Ty to wiesz, że żyję:) Przecież Ci tak pięknie lajkuje sukcesy w bieganiu:-)

      Usuń
    2. Coś byśmy poczęli bez bunia i dobrodziejstw jego :D A sukcesem jest, że jeszcze żyję po tych breweriach :D

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Szczurowski - możesz mnie pożałować, mam zaległości w czytaniu sięgające poprzedniego miesiąca!

      Usuń
  9. A czemu to Pieprz miesza w statystykach reakcji pod postem? Kliknelam, ze za malo pieprzu, bylo, a teraz nie ma;/ Czyzby Pieprz propagowal propagande sukcesu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stardust - według mojej wiedzy i umiejętności tego nie da się zrobić. A jeśli da, to jeszcze na to nie wpadłam:-0zARAZ BYM SOBIE PODODAWAŁA RADOSNYCH OCEN, ŻEBY SIĘ LEPIEJ POCZUĆ!

      Usuń
  10. Pieprzu, wracaj, bo człowiek tu z tęsknoty usycha!

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozumiem przebudowę, o mojej piszę właśnie. Czekam na tekst niecierpliwie, bo potem pewnie będzie szaleństwo i trudno będzie przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. Margarithes - no, niby tak. Ale jednak niesmak pozostaje:-)

      Usuń
  13. No to dobrego weekendu, i do przeczytania,

    OdpowiedzUsuń
  14. Nic nie kumam... co za niesmak?... i w ogóle... fak, stanowczo za mało czasu poświęcam na zaglądanie do wirtualu :(

    OdpowiedzUsuń