Wszystkim zaglądającym życzę WESOŁYCH ŚWIĄT.
W tym roku nie maluję jajek, świąteczne sprzątanie też mnie ominęło. Smaruję chleb czymś co nazywa się Marmite, wtrajam Chutney i Tikę Massalę. Ale jeszcze 6 nocy i fruuuuuu...do domu!
A jestem tu:
posted from Bloggeroid
Pieprzu, prezentujesz się z tym jagniątkiem doprawdy prześlicznie! Wyjazdy Ci służą!!! Jesteś do schrupania, do poczochrania, do kochania po prostu!!! :)))
OdpowiedzUsuńPięknie tam! I te smarowidła też niczego, ale pospij te 6 nocek i fruń do domu, bo kurde blaszka, bez przesady z tymi wyjazdami!
I brak Cię w tym cudownym chlewiku Królu Pieprzu!!!!
Miss You,
Dzik
Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńŚwiętuj tam spokojnie, ciesz się pogodą, bo jak wrócisz, to się ze śniegu nie odkopiesz!!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Dla mnie Tikka Massala to o wiele lepszy przysmak niz Wielkanocne jedzenie:)) Ale kazdy lubi co lubi.
OdpowiedzUsuńNajlepszego Pieprzu!!!
Gabrielo:) Nie bardzo wiem co zajadasz, za to dziękując za życzenia odwzajemniam się równie ciepłymi:):)
OdpowiedzUsuńprzyjeżdżaj do kraju naszego zlodowaciałego..:)Spokojnych Świąt:)
Wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę jesz Marmite???? Dobrowolnie?
OdpowiedzUsuńNiech ci te spania szybko miną! Ukochy jak karczochy ;)
Wesolego tikka masala ;), marmite to jednak nie moj smak ...
OdpowiedzUsuńMiłego fruuu :)
OdpowiedzUsuńUbierz się ciepło , bo unas Syberia! Obcych smaków nie znam i zazdroszcząc zapylam do roboty:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńTymczasem mocne uściski na Święta:) I życzenia byś bez względu na to gdzie jesteś poczuła bliskość i miłość Swoich:)
Powracaj WPieprzu na Ojczyzny łono:)
Zabiłabym za to dalmatyńskie prosię, mmm.
OdpowiedzUsuńWeołych! (za Wesołe zabiłabym i prosię, hm ;)
No to fruń, tylko jakieś rajstopki i walonki zabierz :)Czekamy na Cię!
OdpowiedzUsuńJa jestem z obozu nienawidzących Marmite (hate or love).
OdpowiedzUsuńUżywanie słowa 'świętowanie' w kontekście Wielkanocy w Anglii jest mocno naciągane. Jedynym objawem są czekoladowe króliki goszczące na półkach od Walentynek oraz (jak się ma dzieci) - zaproszenia na 'Egg Hunt'.
W pierwsze 'święta' na Wyspach patrzyłam ze zgorszeniem na snujących się znudzonych ludzi w dresach.
Cóż, teraz mnie to zupełnie nie dziwi. To święto typowo religijne. Nie zdążyło się jeszcze ładnie skomercjalizować (nie to co historyjki o świętym dzieciątku :))
Wbrew temu - wszystkiego dobrego, smacznych jajek i ciepłej atmosfery, gdziekolwiek jesteś.
szczęśliwej drogi, spokojnych świąt, i słońca życzę... gdziekolwiek trafisz :))
OdpowiedzUsuńMimo wszystko, zwłaszcza zaś pomimo tego, że za oknem mnóstwo śniegu, WSZYSTKIEGO WIELKANOCNEGO, Pieprzu :*
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt, pomimo ze z dala od domu Pieprzu
OdpowiedzUsuńNa ulicy??? Pacz pan do czego to człowiek na stare lata dochodzi.
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja, Pieprzu!
Buziak zatem :) świąteczny
OdpowiedzUsuńSzczęściara;)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt!
obliczając, sruuuu powinno być już?;-);-);-)
OdpowiedzUsuńThis paste will be applied directly to the
OdpowiedzUsuńskin tag 3 times a day until the skin tag falls off. For extra guidelines, facts and goods about how to
get rid of acne please see this writer Bio below:.
Make certain that the information you get is genuine in order
that you can effectively do away with your warts.
Also visit my web-site - Scar removal
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za życzenia!!! Sruuuuu...nastąpiło i natychmiast wpadłam w paszczę polskiego wirusa. Kicham, parskam, kaszlę, boli mnie tu, i tu, i..o tutaj,jestem nieszczęśliwa, mam czerwony nos i kaprawe oczy. Jak dobrze, że mam ogromny zapas książek!:)))
OdpowiedzUsuńKłaniam się wszystkim uniżenie.
Czarny wieprz:)
Częściej powinny pojawiać się tak dobre wpisy:)
OdpowiedzUsuńZAKOCHAŁAM SIĘ!!! W tym blogu!
OdpowiedzUsuńŚmiałam się i płakałam jednocześnie (ze śmiechu).
TO JA! To ja mogłabym napisać to wszystko... Chociaż z drugiej strony... myślałam, że jestem wyjątkowa... Hmmm
Pieprzuniu, dość już tych jajek..:)
OdpowiedzUsuń