W sumie pociesza mnie fakt, że podobna więź nie łączy mnie z Uniwersytetem Jagiellońskim. Ze skomplikowanych obliczeń wynika, że żyję na tym świecie już 16070 dni. Jutro zmienia mi się liczba lat na dwie identyczne cyfry, bardzo symboliczne zresztą.
Tak, to jest egoistyczny post mający poprawic mi nastrój!
Tak, to jest egoistyczny post mający poprawic mi nastrój!
Bo tak jakos siedziałam i siedziałam....
I tak straszliwie popadłam w melancholię...
i poczułam, że za bardzo zajmuję się soba...
aż postanowiłam cos z tym zrobić. I spędziłam 45 minut na wykrzywianiu się do kamery.
A imię Twoje..... i cztery!Udanego wyjazdu i wesołego świętowania urodzin od starszej koleżanki ( gdy się urodziłaś- ja już sikałam do piasku i robiłam babki:)
OdpowiedzUsuńHA! Miło pomyśleć, że nie jestem sama:)
UsuńDziecko! Z czym do ludzi! Ja już zaraz kończę kolejną dekadę i muszę zacząć odliczać w wiekach.. i nie chodzi o ćwierć wieku:(
OdpowiedzUsuńTrauma jest, nie ma to tamto!
Optymizmu! :)
:)) Tak jest!Anko!
UsuńTo uśmiechu życzę!!
OdpowiedzUsuńI nawzajem M:)
UsuńPieprzu, młodziak jesteś! I jeszcze długo będziesz. To mówię ja, starsza koleżanka :))
OdpowiedzUsuńŚciskam urodzinowo!
Ha! Oliwko, dziś czuję się zdecydowanie lepiej, tym bardziej że PADA i jest 17 stopni!!!
UsuńNaj... naj... najlepszego i wielkiego tortu urodzinowego, i pogody jutro 13tego, i w ogóle Niech nam żyjesz ze 100lat:)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Jaskółko:)))) Niech!
UsuńSzikse jesteś i tyle! Dużo tego dobrego życzę, znaczy tego co lubisz. A duch Twój i umysł (o poczuciu humoru nie wspomnę), to już naprawdę są wartości ekstremalne i genialne. Pozdrawiam smokowo-tortowo-urodzinowo i wyrąbanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuń:)) Dziękuje mój drogi Wiechole! I kawałek tortu dla Ciebie zostawiam:)
UsuńPrzy takiej okazji to i ja coś napiszę, bo tu przecież czytam i czytam z lubością ( tak chyłkiem, bez reklamy - choć już jakiś czas ). Porównanie z wiekiem UJ to już wielka przesada, a ja bym się z siebie domyślała, że to kultowa liczba 33 - bo Autorka widzi mi się młodą osóbką. No, ale skoro rówieśnica śląskiej uczelni - to jednak z Mickiewicza liczba i też jakby kultowa.
OdpowiedzUsuńZatem ode mnie po prostu tradycyjne 100 lat i " gwiazda pomyślności ", a na najbliższy czas - pięknych wakacji !!
Dziękuję Kwoko:) Ja tez zaglądałam do Ciebie wielokrotnie, piękne zdjęcia:)))
UsuńJubilatce winszuję i życzę, czego sobie sama życzy (choć to niebezpieczne)! A zdjęcia są boskie...
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko:)))
Usuń13 i 7, i te dwie magiczne cyfry - nie ma co zaprzeczać - to znak;)
OdpowiedzUsuńJubilatce i mężowi Jubilatki, z okazji urodzin żony rzecz jasna, 100 i więcej radosnych lat w zdrowiu i miłości:)))
Mąż się wzruszył Iva i razem ze mną dziękuje
Usuń:)))))
No to bania! Pieprzu niech ci pieprzu nie zabraknie! Niech nie będzie mdło, nijako. Niech będzie pieprzenie. I niech ci na Wyspach rzęsiście pada, tylko nie na mózg. Ukochy ukochy!
OdpowiedzUsuńBania u cygana do rana, Bebe:) Dziękuję już mi pada:)))
UsuńNie frasuj się ;) Dzień dzisiejszy minie, przyjdzie jutrzejszy ranek, obudzisz się, obmacasz i stwierdzisz, że jesteś tak samo fajna jak przedwczoraj, a może nawet bardziej :)
OdpowiedzUsuń13 lipca to piękna data na urodziny, jutro zdobywają Bastylię :)
Wszystkiego najlepszego na kolejne 44! Allons enfants de la Patrie!
PS. Nie jesteś czarna! I... no... piękna kobieta z Ciebie, yhm :)
A za dwa dni Grunwald Ove:)) Dziękuję, ponieważ jestem kobietą przebiegłą wymysliłam sobie, że jesli ktoś obejrzy wszystkie zdjęcia i wróci do góry to z pewnością wydam mu się nimfa leśną:) I widzę, że zadziałało!
UsuńNa dwóch pierwszych zdjęciach wyglądasz jak 16-tka i to mocno zwariowana. Na kolejnych - też fajnie, tylko trochę inaczej :))
OdpowiedzUsuńDołączam się do życzeń, fajnie, że potem wyjeżdżasz!
Miłe są takie rocznice, ja mam taką za rok! :)
Ponieważ "Time is on my side" Iw:)) Ja i mój ojciec cierpimy na taka przypadłość, że wszyscy dookoła wydają nam się starsi od nas (ojciec ma 70-tkę) i dzięki takiemu zdziwieniu mamy opóźniony proces starzenia:) Chociaz musze przyznać, że ojcu pojawiły sie 3 siwe włosy:/
UsuńDziękuję za życzenia i ściskam mocno:)
Nieważne ile kto ma, ważne na ile się czuje. Ja w tej chwili na jakieś 74. Dwóch setek życzę. Interpretację pozostawiam Jubilatce :P
OdpowiedzUsuń"))) Dziękuję Bazylu, juz ja sobie wyinterpretuję odpowiednio!
UsuńOoooooooooo :) to zrozumiałe, że czujesz się wybrańcem ;) jesteś nim, a raczej nią ;D czyli, że wybranką :) Wybranka Losu... ależ to cudownie brzmi :) Wszystkiego najwspanialszego :) spełnienia marzeń, mocnych walizek ;p radości z życia, dostrzegania małych miłych rzeczy i sytuacji :)
OdpowiedzUsuńUdanego dnia :)
Dzięki Mała Mi:))) Walizka na szczęście 1!
UsuńW odpowiedzi na Twój komentarz u mnie:
UsuńO matko, widzę, że w takim wypadku Tobie nie mam co polecać takie komercji ;p z czym do ludu się wyrwałam... ;P
To już dzisiaj!! A więc przede wszystkim - cudownego życia i najwspanialszych marzeń ;-) I nie załamuj się... ja też mam dzisiaj urodziny, ale bynajmniej nie z taką wyjątkową liczbą. Fakt, to data dla wybrańców ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam najczulej!
No proszę Inkwizycjo! Ja, Ty i Harrison Ford - miło obchodzic urodziny w odpowiednim towarzystwie:))) Uściski dla Ciebie i życzenia 100 lat!(i nich sie chatek znajdzie)
UsuńMimo tych walizek pod siedzeniem życzę najpiekniejszych urodzin EVER! Baw się dobrze i do rana:)
OdpowiedzUsuń:))) Dziękuję Casablanco!
UsuńNajlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń13-ego rodza sie najlepsi ludzie:)))
Wiem cos o tym, Wspanialy sie urodzil 13tego i dodatkowo w piatek, wiec trafil mi sie taki rodzynek:)))
Niech Cie nigdy nie opuszcza to co najlepsze i wesolej podrozy do kolejnych urodzin!!!
No, Stardust ja juz mówiłam, że kiedy czytam o Wspaniałym to widze siebie:))) Pewnie nieprzypadkowo! Uściski i dziękuję:)
UsuńWszystkiego najlepszego malolacie !!!
OdpowiedzUsuńJestes w najlepszym wieku nie zapominaj o tym i baw sie dobrze ! Swietuj chucznie i za morzem wydaj na swoje widzi mi sie fortune!...no niech bedzie fortunka...
Wygladasz swietnie jak na malolata przystalo. Moje ulubione zdjecie to 3!
Buziaki urodzinowe!
Dziękuję Agni, mów mi tak jeszcze:)))) Tak, 3 jest the best!
UsuńNo już się bałam, że cosik Ci się poprzestawiało w klepach i będę czytaczką dumań nad bezpowrotną utratą szans i młodości spłodzonych pod wpływem kryzysu wieku średniego. Więc ufff...tak mi ulżyło.:)Sto lat Pieprzu w tak dobrej formie intelektualnej i fizycznej jak dotychczas.Świetna z Ciebie kobieta i coś mi mówi,że to się nie zmieni z upływem czasu:)Na pewno nie na gorsze.I udanego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńHehe...nie w tym życiu Nika! Zamierzam być żwawą babcią, zreszta miałam bardzo żwawe babcie i prababcię, więc jest szansa na kontynuację:)) Buziaki!
UsuńPamiętam o Twoich urodzinach bo są w dniu moich imienin, ja tam siedzę na kartonach, to mnie wkurza
OdpowiedzUsuńbuziaki przesłodkie, kwiatki na FB
uśmiechy nieustające
No...ja przeciez tez z drugiego imienia Małgorzata:)) Wszystkiego dobrego Margarithes i żeby te przenosiny odbyły sie bezbolesnie. Będziemy się trzymac za rękę na obczyźnie:)
Usuńdokładnie tak jak napisałaś...
UsuńPieprzu drogi ;)
OdpowiedzUsuńŻyj 100 lat, albo i więcej.
I pisz_pisz_pisz.
Bo Cię lubię.
Bo Cię czytać lubię.
A po dzisiejszym wpisie to nawet bardziej.
Bo myślałam, że z Ciebie szalony młodziak, a Ty w mym wieku.
Pójdź w me ramiona ;)
:))) Dani, ja tak tylko z czcionki młodo wyglądam, ten New Time Roman strasznie lat odejmuje:)))) Uściski dla Ciebie i dziękuję serdecznie za zyczenia:)
UsuńSTO LAT!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))))))))))))))
Viki
Dziękuję Viki:))) Przybywam!
UsuńUrodziny to jak wypicie kolejnego kieliszka... lepiej się czujesz, gdy nie liczysz ile ich już masz na swoim koncie. Więc wielu jeszcze kieliszków napełnionych szlachetnym trunkiem!
OdpowiedzUsuń;-))
Haha...wiesz, el, że ja jestem całkowitym abstynentem, więc i tak kolejek liczyc nie mogę:)))) Uściski i podziękowania!
UsuńOj to dużo szczęścia, mnóstwa weny i czasu na jej pożytkowanie, no i odpowiednich do bytowania Pieprzu temperatur!!! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję gapminded:)) Wiesz co lubię:)
UsuńJutro wraz z Toba urodziny obchodza dwie osoby z mojego otoczenia. Zatem 300 lat do podzialu wszystkim zycze.Udanego lotu i czekamy tu w krainie deszczowcow na relacje z pobytu.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj, dzisiaj drogi flying kasiorku:))) Za 5 minut będę juz miała lat eści ery i jeden dzień:) Nie dziękuję, żeby nie zapeszac (w końcu jestem urodzona 13) i czekajcie tam na mnie z deszczem, bo na bank wam upały przywioze:)
OdpowiedzUsuńwszystkiego szalonego :D
OdpowiedzUsuńdZIĘKUJĘ, będę się starała:)))Big Mamo - piekne rzeczy pokazujesz na swoim blogu:)
UsuńOch....cudnie. Urodziny.
OdpowiedzUsuńWszystkiego i ......czego zapragniesz.
Dziękuję i kłaniam się nisko:))))))))
UsuńPiękna kobieta z mega poczuciem humoru - tak sobie właśnie Ciebie wyobrażałam :))
OdpowiedzUsuńCoś nakłamałaś z tymi upałami, bo u nas wciąż pada :))
Mam nadzieję, że Wyspy Szczęśliwe przyjmą Cię serdecznie i pokażą z najlepszej strony.
Czy będziesz na olimpiadzie?
Czekam na relację.
A i życzenia najlepsze dołączam, choć spóźnione.
Fidrygauko - jak dobrze, że masz takie przyjemne wyobrażenie, ani myślę wyprowadzać Cię z błędu! Nic nie nakłamałam - przyjeżdzam 26 lipca (sie mi zmieniło) i przywioze upały! Żadna tam olimpiada, no...chybA, ŻE W tv:)
UsuńPiękna kobieta z mega poczuciem humoru - tak sobie właśnie Ciebie wyobrażałam :))
OdpowiedzUsuńCoś nakłamałaś z tymi upałami, bo u nas wciąż pada :))
Mam nadzieję, że Wyspy Szczęśliwe przyjmą Cię serdecznie i pokażą z najlepszej strony.
Czy będziesz na olimpiadzie?
Czekam na relację.
A i życzenia najlepsze dołączam, choć spóźnione.
Jakby nie patrzeć ja od mojej Alma Mater też! Najlepszego!
OdpowiedzUsuń:)))dziękuję! zośko droga:)
UsuńNooo, 22 lata to kawał czasu... Widać po zdjęciach, żeś się zaniedbała, bo wyglądasz na 33... Trza cosik zrobić z tym, podobna KAPUSTA jest odmładzająca, hie hie hie...
OdpowiedzUsuńNajsłodsze całuski Pieprzuniu!
Naprawdę Mamarzyniu? Ouć...wiesz, może dlatego żem bez majkapa i o póżnej porze zdjęcia robiła? Ale że co z tą kapustą? Jeść czy nacierac się liściem zielonym?
UsuńPrzyjechać do Marzyni i tam poddać się kuracji kapustnej, którom przekazała mi Babcia Bronia w wielgiej tajemnicy i ja NIE MOGE tego podać do publicznej wiadomości.
Usuńwszystkiego najlepszego i sto lat:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Edyto Joanno:))
UsuńJeśli Cię to pocieszy ja urodziłam się 11 września ( WTC) imieniny mam 26 kwietnia (Czarnobyl) - zawsze, gdy zbliża się moje święto słyszę zewsząd, że to tragiczny dzień hehe. A ja się zastanawiam, czy ze mnie wystrzałowa, czy wybuchowa babka hm.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dobrze Ci życzę z okazji urodzin Marzena
Dziękuję Marzeno:)) Cóż, przynajmniej Twoje daty łatwo zapamietac:)))
UsuńCo ma powiedzieć taka piramida Hopsa? :))
OdpowiedzUsuńNooo...nie śmiem sie porównywać:))) Napisać miałaś u siebie Ewo!!!!
UsuńCo tam wiek, zobacz jak dobrze wyglądasz:) (Zwłaszcza na zdjęciu nr 5)
OdpowiedzUsuńa tam, wyglądem to ja sie nie przejmuję - przynajmniej mam prawo mieć niedostatki urody i nie musze się napinać")) Ale ta liczba, liczba magiczna mój Ojcze Polaku jakos mi tak w uszu nihilistycznie dudni. Właściwie dudniła, bo już mi przeszło i głównie słysze anielskie pienia:)
UsuńKim Ty jesteś Czarny Pieprzu? Na blogach są prawdziwe celebrytki(ci), prawdziwe pisarki(rze), talenty jak sie patrzy, ta reszta to atrapy z nadania albo rozdania, jak zwał... tak dalej i w tym stylu;)) Najlepszego na urodziny. Pzdr. Krejzor
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia:)))) a ja jestem gawędziarzem, gdybym żyła 300 lat temu zapuściłabym brodę, paliła fajkę i opowiadała dziatwie ku przestrodze historie z życia wzięte :)w sumie...wszystko jeszcze możliwe.
UsuńDrogi Pieprzu!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
ps. Tytuły Twoich postów nieodmiennie mnie zachwycają i zaskakują :)
staram się- kradnę, łącze, wymyślam:)Dziękuję!
UsuńSpóźnione ściski i uściski urodzinowe. Zazdroszczę Ci pięknego wieku, o którym sam Mickiewicz pisał :)
OdpowiedzUsuńdziekuję:)))tak...następny wazny to chyba Abraham czy cos...
UsuńWszystkiego najleszego. Wiek nieistotny skoro ma się taki dystans do świata i poczucie humoru jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńtanatoza.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDziękuję:)) Podglądam Twoje czytanie, musze tylko znaleźć czas na to, żeby umieścić komentarz - bo jednym zdaniem nie da rady:)Mononoke
UsuńUsunęłam poprzedni bo zgubiłam jedno no w imieniu:)
żem się czasowo omsknęła z lekka;-) NAJLEPSZEGO i powiem tak, każdy pretekst do świętowania jest dobry;-);-);-) ja w tym roku po raz chyba pierwszy od hohohohohohho obchodziłam urodziny, nawiasem jeszcze obchodzę, to już będzie 5 podejście i powiem Ci szczerze, że zaczyna mi się to podobać;-) a wiek też już podobno słuszny;-)
OdpowiedzUsuńJazz..ja tam lubię obchodzić wszystko - od imienin, po rocznice:) A co mam sobie załować:)
Usuńno ja czasem wolę na skróty;-) bo obchodzenie bywa, że okrutnie zmęczy, ale generalnie nie unikam;-)
UsuńNader zacnie ;) Też jestem za murzynami, ale najszczersze NAJLEPSZEGO w(P)ieprzku!
OdpowiedzUsuńNo i zajrzyj, proszę, do mnie po zaproszenie ;)
Buziole :*
Duża MNała Mi - dziękuję, zajrzałam:) Napiszę, za zaproszenie dziękuję:)
UsuńZ tygodniowym opóźnieniem (bujałem w Beskidzie) życzę Ci wszelakiej dobroci od ludzi i szczęścia w sobie. I ciągłego wyrazistego smaku Pieprzu :D I tak do stóweczki ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle ostatnia, z koszmarnym opóźnieniem i tragicznym zaskokiem wołam donośnie :WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO PIEPRZU !!!
OdpowiedzUsuń