To jest spóźniony, pokrzepiający tekst z okazji DNIA KOBIET.
Dlaczego lepiej jest być kobietą? Oto kilka głównych powodów. Można dodawać coś od siebie.
1. Mamy pewność, że nasze dziecko jest nasze!
Nawet jeśli urodziło się niebieskie, i jest podobne do sąsiada - jedno jest pewne, jeśli wylazło z naszych lędźwi, musi być nasze.
2. Mamy piersi, na dodatek nieowłosione!
Możemy się nimi bawić od rana do wieczora! Jeśli facet ma piersi, może to oznaczać tylko dwie rzeczy - za dobrze go karmimy, albo własnie trzyma cudze cycki w rękach. W obu przypadkach należy przedsięwziąć kroki zapobiegające dalszemu upadkowi ukochanego, i w obu przypadkach wyjdzie mu to na dobre.
3. Możemy zadawać najgłupsze pytania świata, i nadal w oczach mężczyzny być atrakcyjną. Każdy facet nabierze się na wpatrzone w niego oczy, z tą szczególną nutką podziwu, dzióbek i koronki. Ty nie? Spróbujemy się? Acha, siostry - koronki można kupić, dzióbek i oczy są ogólnie dostępne dzięki -makijażowi i okularom.
4. Możemy mieć orgazm za orgazmem, za orgazmem, za orgazmem.
Właściwie, możemy żyć w permanentnym orgazmie. I wystarczy sprawny prysznic. A tak naprawdę, to wystarczy brew. Jeśli macie ochotę odkryć 10 rzeczy, których nie wiedziałyście o orgazmie, Mary Roach doskonale wam w tym pomoże, dzięki TED ideas: (polecam, bo rozbawia)
Dla tych, którzy wolą po polsku:
orgazm.
A jak nam się zachce to możemy udawać orgazm (chociaż to się nie opłaca na dłuższą metę)
5. Mamy prawdziwą broń - makijaż!
Iluż mężczyzn zyskałoby w naszych oczach, gdyby tylko użyli nieco fluidu, pudru, błyszczyków itp. Wystarczy spojrzeć na kapitana Jacka Sparrow. Niby pirat, niby pijak, niby kłamca. A jaki seksowny!
6. Możemy wychodzić do toalety z koleżanką.
Ach, jak męczy mężczyzn to odwieczne pytanie - "Co do cholery robią dwie baby w toalecie??". A robimy, robimy, ale w życiu nie powiemy!
7. Możemy ubrać się od stóp do głów na różowo, pomarańczowo, fioletowo!
Niby facecie też mogą ale....
8. Możemy sypiać z misiem do późnej starości.
(albo jak w moim przypadku, z dwoma misiami i jedną świnią - bez podtekstów)
9. Mamy szpilki, push-upy, sztuczne rzęsy, paznokcie, majtki modelujące, doczepiane i przedłużane włosy, farby.
To taka mała zemsta na facetach. Wiecie, nigdy nie mogą być pewni co jest prawdą, a co tylko doczepką. I ten strach wieczorem, kiedy kobieta zaczyna odczepiać włosy, odklejać rzęsy i paznokcie...
10. Jednym słowem możemy wykastrować mężczyznę.
- Ojej...chorowałeś?
- Nie martw się, to się zdarza w pewnym wieku...
- Zostańmy przyjaciółmi.
11. Możemy tak fajnie kręcić włosy na palcu i nikt nie powie, że jesteśmy lesbijką. (chyba, że jesteśmy, wtedy i tak to czniamy).
No, siostry - mamy siłę! A teraz odpalamy i śpiewamy!
I pamiętajcie, że istnieje specjalne piekło dla kobiet, które nie pomagają innym kobietom.
Jedna z moich ulubionych komedii.
Wszystkie laski występujące na scenie, to mężczyźni. Skoro oni potrafią być seksowni, to co dopiero my?
Tak naprawdę najbrzydszą dziewczyną w tym filmie jest Gene Hackman:-)
Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi.
Pieprz i Pelagia z Ziarnojadami w Czapkach Marcowych.
Już przy punkcie pierwszym rechotałam, bo mi się przypomniała moja mama, która w chwilach wściekłości na małżonka swego, a ojca mego, kiedy już skończą jej się wiązanki wszelakie, a chciałaby jeszcze coś dorzucić, wypala bezlitośnie - "a ty to się możesz tylko domyślać!": :-))
OdpowiedzUsuńLitermatko - ach, Twoja mama wie jak uszczypać:-))) To jest mocna broń!
Usuń!!! :))) zmęczona, ale musiałam doczytać do końca i padłam przy nieboszczykach;)
OdpowiedzUsuńSza....chodzi o to, że i nieboszczyk może mieć orgazm? No, jak dowodzą badania naukowe - może. Radzę obejrzeć, tam jest taka piękna historia o kobiecie, która szczytowała za każdym razem kiedy myła zęby. Podobno miała najlepiej utrzymaną paszczękę w kraju:-)
Usuńno oglądałam właśnie i ten nieboszczyk mię zastrzelił;)chociaż przy myciu zębów chyba bym nie chciała;)
UsuńDrogi Pieprzu,
OdpowiedzUsuńWszystko to bardzo fajne, atoli nie mogę się oprzeć wrażeniu, że podejrzanie mocno starasz się wykazać zalety bycia kobietą. Jak to mawiał mój kuzyn, jeśli ktoś o czymś bardzo zapewnia, to prawdopodobnie sam nie jest o tym do końca przekonany :) No, ale to tylko takie moje, z pewnością błędne, odczucia :)
Jako nie-siostra powiem, że sprawa bycia kobietą to fenomen, gdyż kobiety okrutnie się podobają mężczyznom, i bardzo chcą oni je mieć, a jednak być, to... jakby już nie :)
PS A z głupimi pytaniami bym jednak nie przesadzał. Inteligentne kobiety są bardziej atrakcyjne :)
Ove - nie bądź zazdrosny, proszę. Jak pokazuje historia, i Klatka dla Ptaków, i Ty możesz być kobietą. Załóż szpiki, włóż podwiązki, popraw oko i sam zobaczysz jak cudownie się poczujesz. https://www.intymna.pl/
UsuńJa tylko przypominam dlaczego warto mieć dobry humor od samego rana. :-) Wystarczy spojrzeć w lustro.
Ove - ja wiem, wiem, o tej inteligencji to taki mit, bo inteligentna w ustach mężczyzny znaczy "poznała się na mnie". Na dodatek nie powinna być inteligentniejsza, bo to już wprowadza dysharmonię.
O Pieprzu... Twoje spojrzenie powala na kolana ( bo Tyś na tej fotce się jawisz, co nie ) Przeczytałam i obejrzałam wszystko wraz z córką, ubawiłyśmy się po pachy:D
OdpowiedzUsuńConsek - prawie pół wieku treningu, przez następne 50 postanowiłam trenować dzióbek i wargi rozchylone. Jak dojdę do poziomu średnio zaawansowanego to natychmiast udostępnie dowody.
UsuńCieszę się, że rozerwałyście się ździebko. Tak trzymać!
Poprawiasz nastrój. W piątek jadę po koronki :) kiss
OdpowiedzUsuńMargarithes - z tymi koronkami to nie żart. Najnowsze badania dowodzą, że żadna mini nie dorówna koronkom. Już znalazłam bluzkę marzeń na necie. Wczoraj nawet pokazałam dwóm osobnikom płci męskiej, i faktycznie zaparło im dech. Coś w tym musi być.
UsuńHa! No to swietnie, bo tak sie sklada, ze mini absolutnie nie jest dla mnie. W takim razie, wiem teraz w co inwestowac!
Usuńjestem tępak- a ja sie zastanawiałam dlaczego koronki maja byc wabikiem?
Usuń.... kronki na zębach miałam w oczach.
osz durnam ja durnam- wachluje teraz brwiami ;)
Hanna - koronki na zębach, szczególnie te wartości auta też pomagają. Koronki od góry do dołu rulez!
UsuńOraz umiemy być myszką i łapką jednocześnie, Siostro ;)
OdpowiedzUsuńSama prawda Skorpionie, należy trenować utrzymywanie tego stanu w równowadze, żeby się samiec nie domyślił, że to nie on ale jego gonią:-)
Usuńdzięki, o tym piekle to warto często przypominać a nie żeby tak wiecznie kobieta kobiecie wilkiem
OdpowiedzUsuńKlarko - gdybyśmy tylko to zrozumiały, to życie byłoby o niebo łatwiejsze i przyjemniejsze. Muszę koniecznie stworzyć kodeks postępowania dla kobiet. :-)
Usuńserdecznie się uśmiałam,dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko - cała przyjemność po mojej stronie, i dodatkowy powód żeby czuć się dzisiaj szczęśliwą:-) To ja dziękuję.
UsuńPunkt nr 3 o glupich pytaniach nie dotyczy mojego malzonka - takie kobiety maja u niego z góry przegrana pozycje, bez szans na rehalibitacje. Dzióbków tez nie uznaje za kobiece - na szczescie, bo ja tez nie :)
OdpowiedzUsuńNatomiast co do punktu 11, o kreceniu wlosów - MOJE MARZENIE! Niestety niedoscigle, bo w dlugich wygladam... eee... no po prostu gópio jakos tak...
I strasznie podoba mi sie swiniak ze zdjecia! Cudny! taki troszke przerazony jakby, no ale w koncu w towarzystwie dwóch niedzwiedzi...
Diable - no przestań. Ty jesteś na tyle inteligentna żeby wiedzieć, że żaden facet się do prawdy nie przyzna. Wystarczy jednak napuścić na niego głupiutką i ładniutką koleżankę, co to buziunię rozdziawi, oczy błękitem niskalane myślą w nim utkwi, i powie...ojej, jaki pan mądry... W tym momencie jej IQ wzrasta o około 30%, a jeśli na dodatek ma ładne nogi, to może nawet o 40.
UsuńDiable - można posprawdzać przymierzając peruki:-)
Tak, świniak za to jest taki mięciutki, taki cudowny (do kupienia w Ikea).
hy hy :)
UsuńBys zobaczyla, jaki on zeby zaciska w obliczu takich "glupiutkich i ladniutkich", jesli musi z takimi rozmawiac. I w oczach jego pała żądza, owszem - żądza morderstwa. Tez mnie to dziwi, ale mi nie przeszkadza oczywiscie.
A maskotki ikeowskie sa super, zawsze sie przy nich zawieszam jak przechodze przez dzial dziecinny ;)
Diable, one nie mogą być po prostu głupiutkie. Te-one muszą być w niego zapatrzone, zachwycone:-) Jak najbardziej pielęgnuj tę cechę wybrańca, ale jednak nie zapomnij przy okazji się nieco pozachwycać.
UsuńA nie, nie, nie zapominam, gdzie tam!
Usuń12. Patrzymy.
OdpowiedzUsuńOn nam tłumaczy, że wkręcić żarówkę jest przecież tak łatwo. Nawet dziecko to potrafi. No popatrz.
Wiec patrzymy.
Ewa
Ewa - to bardzo, bardzo ważne co napisałaś. Ja od dłuższego czasu pragnę powiedzieć kobietom - nie wychylaj się, no nie wychylaj! A już szczytem braku rozsądku jest samodzielne malowania i tapetowanie. Można to zrobić tylko jeśli samca nie ma w domu. A kiedy wróci należy natychmiast założyć koronki i szepnąć...sąsiad/listonosz/mleczarz był taki miły, że mi pomógł.... Zaprawdę, następnym razem będzie własnym pędzlem do golenia farbę rozprowadzał.
UsuńMoj to mnie wygania od meskich robot. Jak chce w czyms pomoc to mi mowi: "Spieprzaj dziadu! To moja dzialka!" Czyli poslusznie , z ogromnym zadowoleniem spieprzam:))
UsuńAniu - spieprzaj jak najdalej, najlepiej na kanapę. A tam już tylko wypada zmieniać lewy bok na prawy:-)
UsuńTrochę mi dałas do wiwatu, bo akurat tapetować i malować lubię. Własciwie to od lat żyję w stanie permanentnego remonciku i nie narzekam.
UsuńAle teraz, by móc sie oddawać ulubionemu zajęciu i nie utracić kobiecości, będę to robiła w koronkach!
Ewa
Ewa, szczególnie jeśli będzie to jedynie koronkowa bielizna.
UsuńJestesmy w lepszej sytuacji niz faceci bo ...dwie lesbijki nie czynia tak wzrokowego ( przynajmniej dla facetow- tych hetero) spustoszenia jak dwoch wywijajacych ze soba kozaka panow. Uwazaja oni, ze w wydaniu kobiet jest to subtelna igraszka, a w wydaniu panow ....lepiej pominmy :)
OdpowiedzUsuńZ tym wyorgazmowaniem sie kobiet. Pewnie ze mozemy zyc w ustawicznym stanie orgazmu az ...to nas w koncu wykonczy, ale do takiego stanu potrzeba sprawnego pana, lub tez (chodzi o te, ktore kochaja inaczej) sprawnej pani. Samej w te rzeczy to chyba nie zabawa?:))
Aniu - tak, co do pierwszego punktu masz rację:-/0 Szczególnie jeśli obie pani są bardzo kobiece, wtedy to już szał ciał:-)
UsuńW drugim przypadku - polemizowałabym.
Po pierwsze, żaden facet nie dałby rady zaspokoić naszych potrzeb, które rosną wraz z wiekiem. I osiągają apogeum w okolicach 80-tki. :-)) Po drugie seks ze sobą można mieć wszędzie i o każdej porze, i po trzecie jest dużo bardziej higieniczny i dostępny na żądanie :-))) Nie to, że mam co przeciwko miłości partnerskiej, próbuję jedynie znaleźć dobre strony zdrowego autoerotyzmu.
Przestraszylam sie. Jezeli jeszcze apogeum w zapotrzebowaniu na seks nie osiagnelam to..... trzeba bedzie kolo osiemdziesiatki wykupic wszystkie wibratory w okolicy:)) Przeciez ta chlopina wysiadzie! Tylko...czy dozyje tej szalonej osiemdziesiatki...oto jest pytanie?
UsuńAnia, to moze wykup je juz teraz, a oszczedzaj biedaka troszeczke :))
UsuńAniu, pomnij na rady Diabła. Wie co mówi. :-)
UsuńI jeszcze mozemy nie miec sily by podniesc to i owo. ;)
OdpowiedzUsuńLola - no, to jasne, że nie mamy. Tym bardziej, że przy podnoszeniu może się zniszczyć lakier na paznokciach:-)
UsuńHi hi hi... Mam identyczne miśki z łatkami i to 4 sztuki :)
OdpowiedzUsuńI zabierasz do spania Jaga?
UsuńObligatoryjnie siedzą na łóżku więc jak nie chce mi się ich strącić albo nie zrobi tego któryś kot to i owszem charczą obok mnie
UsuńUbawiłam się :) Ale masz kochana rację w 100%; ja tam sobie chwalę swoją płeć i nigdy jej nie oddam :)
OdpowiedzUsuńEve - i tak trzymać!
UsuńSerio? Nadal mogę spać z misiem? :))) Ileż ja zatem czasu straciłam bez misia! :P
OdpowiedzUsuńA pani od orgazmów pojechana na maxa :) Ubaw po pachy :)
Bri - trzeba mieć misia, jest co przytulać w razie czego. Pani Mary Roach pisze naprawde fajne książki, niby poważne tematy, troszkę naukowo, ale i z ogromnym poczuciem humoru. Ja znam - Sztywniak. Osobliwe życie nieboszczyków. / Ale kosmos. Jak jeść, kochać się i korzystać z wc w stanie nieważkości. / Gastrofaza. Przygody w układzie pokarmowym. Polecam:-)
UsuńSprawny prysznic to podstawa;)Mój mąż zadbał nawet o zakup takowego z regulacją strumienia, jest najlepszy - i maż i prysznic :D
OdpowiedzUsuńNa mojej twarzy sprawdza się "usmiechnieta niewinność" to chyba moja autoryzowana wersja buzi w ciup, lepiej sie czuję z bananem niż wydymaniem..usteczek oczywiście. Co do koronek, cos w tym zaiste jest, ubiegłego lata łaziłam w bluzeczce z wstawka koronkową u dekoltu i zbierałam komplementa na pączki;)
Magdo, Twój mąż wie co robi (?a to spryciarz). Dzióbek to tylko stan, stan ust i chwilowo też umysłu. Zawsze się przyda potrenować. Uśmiech zaś, jest czymś całkowicie obezwładniającym. Szczególnie jeśli ma się wszystkie zęby!
Usuńpoprawię się,nie buzi w ciup a dzióbka, karpisia, bo buzia w ciup jest z tych naburmuszonych. No chyba że naburmuszenie udajemy z przekąsem i zalotną obietnicą.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten film, tylko sądziłam zawsze, że dotyczy bardziej sióstr i braci innej orientacji, niż sióstr tylko )
OdpowiedzUsuńoraz niby mamy lepiej ale zawsze chciała być facetem ...
teatralna - wSZYSCY JESTEŚMY KOBIETAMI:-)
Usuńziew... już z p.1 - różnie bywa. a co dopiero z resztą...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Er, mam nadzieję, że zasłoniłeś usta, bo to nieładnie ziewać w obecności kobiet. Różnie bywa, stąd ten teledysk na końcu, jako podsumowanie tematu:-)
Usuńziewam bez otwierania ust, więc nie muszę zasłaniać. teledysku nie widziałem, jak zwykle zabieram się za polemikę nieprzygotowany (z wyj. p.1).
UsuńCholera! przeczytałam na jednym tchu.
OdpowiedzUsuńZawsze myślałam że intelekt działa ale nie!!!!
koronka lepiej, 100 %! i karpik, i czekaj, no ten... trzepot rzęs...
Jeszcze przeczytałam gdzieś że świnia to ma orgazm przez 40 minut więc chyba ten miś zostanie wykluczony z przytulania...
;))
Obśmiałam się jak norka!!! Postanowiłam moje córce przesyłać różne wskazówki wspierające jej kobiecość, coby kwitła piękniej. Chwyt na Zabiedzonego Króliczka wpajałam jej od wielu lat i ma opanowany. Wie też, że cycki to cycki.
OdpowiedzUsuńKoronki...trza będzie jej naświetlić aspekt tej sprawy. Osobiście zaliczyłam na piatkę egzamin z socjologii u groźnego pana profesora dzięki koronkom, a ściśle- koronkowej białej bluzce.
Tiaaa... fajnie być kobietą. Nie można wszak odbierać mężczyznom możliwości pomagania nam i wyręczania. To by było okrutne!